Witajcie !
Bardzo przepraszam za takie zaniedbywanie ale doszły nie przewidziane okoliczności. Od dziś koniec z zaniedbywaniem :) Na pierwszy ogień idzie danie które łączy męską pasję z kobieca delikatnością. Zrobimy golonki z indyka w piwie z chrzanem i młodymi ziemniakami i młodą kiszona kapustą. Golonki z indyka co jakiś czas lądowały na naszym stole ale przeważnie w postaci potrawki, delikatnej w sosie koperkowym do trójkolorowego ryżu i sałatki z rukoli. Dziś postanowiłam zaskoczyć męską część swojego domu, i udowodnić im że czasami " moje mięso" da się tak doprawić ze niczym nie odbiega od " ich mięsa " a na dodatek, jest bardziej sycące, bo jest go więcej i jest mniej kaloryczne. Przejdźmy do wykonania które jest banalnie proste a nie prawdopodobnie smaczne :
GOLONKA Z INDYKA W PIWIE
4 golonki z indyka
tymianek
majeranek
mięta
szałwia
vegeta
2 ząbki czosnku
sól
pieprz
1 szklanka mocnego ciemnego piwa
chrzan
Golonkę myjemy, obsmażamy i wkładamy do garnka, zalewamy bulionem warzywnym, tak do połowy golonek, dodajemy przyprawy i dusimy do miękkości. W tym czasie gotujemy młode ziemniaczki w mundurkach. Kiedy goloneczki są już miękkie, wyjmujemy je na talerz aby odciekły. Na patelni rozgrzewamy 3 łyżki sosu z pod golonek, z dwoma ząbkami czosnku posiekanymi a nie przeciśniętymi przez praskę. Wkładamy goloneczki, kiedy zaczną się przyrumieniać podlewamy je piwem i przykrywamy pokrywką. Po mniej więcej 3-4 minutach przewracamy je na drugi boczek i podduszamy kolejne 2 minuty. Wszystko na raz wykładamy na talerz, dodajemy młodą kiszoną kapustkę i chrzan. Danie przepyszne i połowa kalorii :) Smacznego Panowie i Panie !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz