Grzybowe spaghetti
Jak w każdą sobotę temat grzybów powraca. Dziś do domu
dotarł, wyładowany po brzegi kosz podgrzybków i prawdziwków, z mniejszą częścią
zajączków. Na sos grzybowy lub zupę niewiele miało z moich domowników ochotę,
na zalewę octową z racji wielkości grzybów też niewiele się nadawało, więc
postanowiłam zaryzykować i zrobiłam podgrzybkowe spaghetti. I naprawdę wszyscy
byliśmy mile zaskoczeni wyszło super, a danie robi się po prostu błyskawicznie.
Podgrzybkowe spaghetti
½ kg podgrzybków świeżych
2 opakowania makaronu do spaghetti ( opcjonalnie myślę, że
Penne też by pasowało)
½ kg mielonego mięsa u nas była mielona biodrówka
2 szalotki
1 papryczka Chilli wypestkowana oczywiście
Olej do smażenia
Sól
Pieprz
Odrobina cząbru
Żółty ser do posypania
Grzyby obrać, umyć i pokroić na spore kawałki, razem z
nóżkami. Szalotkę poszatkować na drobno razem z papryczką. Na tłuszczy
podsmażyć lekko mięso, ale nie do zupełnego ścięcia się białka, dodać cebulkę z
papryką i delikatnie posolić. Jak się zeszkli dodać grzyby, pieprz i cząber i
poddusić do miękkości grzybów. W tym czasie ugotować makaron. Na sam koniec
dodać łyżkę śmietany i posypać świeżo zmielonym pieprzem. Po nałożeniu na
talerze posypać startym serem który to wybierzcie już według swojego smaku.
Smacznego
Tak właśnie wyglądał nasz piękny kosz!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz