Dzisiaj 17 urodziny mojego młodszego syna, w prezencie
zażyczył sobie SUSCHI. No, więc jak kochająca Mama nie miałam nic więcej do
roboty jak zakasać rękawy i marsz do kuchni J
Nie jest to oryginalne SUSCHI, ale z naszymi ulubionymi
dodatkami, które i wam serdecznie polecam. A oto lista składników :
6 listków nori ,czyli prasowanych listków wodorostów wodnych
1 nie duży wędzony pikling
1 paczka surimi, paluszków krabowych
1 puszka bambusa
1 opakowanie ryżu do suchsi
3 małe płaty wędzonego łososia
Surowy zielony ogórek
Kilka piórek koperku
1 mała marynowana papryczka japanello
Sos sojowy ciemny
Sos Chilli słodko pikantny
I koniecznie mata bambusowa do zawijania suchsi
Na samym początku gotujemy ryż zgodnie z przepisem na
opakowaniu, spotkałam się już z 3 rodzajami i technikami gotowania ryżu do
suchsi, więc polecam stosować się do opisu na opakowaniu. W między czasie
obieramy piklinga z ości ile się tylko da, obieramy i kroimy ogórka na pałeczki
około 5 cm długości i około 1 cm szerokości. Kiedy ryż jest już gotowy do
użycia, na matę bambusową kładziemy jeden listek nori. Na środku układamy letni
ryż, pozostawiając marginesy i czekamy około 2 minut w tym czasie układamy na
dolnej krawędzi dodatki, z którymi będziemy zawijać listek nori. Na pierwszym
proponuje dwie pałeczki surimi, 2 kawałki ogórka i paseczki papryczki.
Następnie zawijamy listki nori w taki sposób, aby zamknęły one w sobie
składniki suchsi a mata pozostała na zewnątrz. Kombinacje smakowe dowolne! Ja po
zwinięciu wszystkich 6 listków nori wkładam je na troszkę do lodówki owinięte
folią aluminiową. A tak wygląda po wyjęciu i podzieleniu każdego listka na
około 6 lub 7 kawałków.
To się chyba SUSHI nazywa :P
OdpowiedzUsuń